Pedagog poleca
W jaki sposób uczy się moje dziecko?
Każde dziecko zostało wyposażone w określone zdolności. Kiedy kładziemy nacisk na mocne strony, pozwalamy nie tylko rozwijać zainteresowania, ale i uwierzyć w siebie. Pamiętajmy, że każdy z nas jest inny i preferuje różne sposoby uczenia się.
Wzrokowiec
- Lubi czytać.
- Woli pisać niż mówić.
- Lubi robić własne notatki.
- Potrzebuje obrazków.
- Notatki są czytelne, często kolorowe.
- Łatwo zapamiętuje treści przedstawione w tabelce lub na wykresie.
- Nie znosi długich wyjaśnień nauczyciela.
- Przy krótkich pogadankach zazwyczaj patrzy na mówiącego.
- Rozprasza go nieporządek.
- Używa wizualnych słów i zwrotów np. Spójrz. Zobacz, jak to pachnie.
Słuchowiec
- Uczy się na głos.
- Może robić dużo błędów ortograficznych (pisze jak słyszy).
- Nie potrzebuje kontaktu wzrokowego z nauczycielem.
- Woli słuchać nagrań niż czytać.
- Ma kłopoty z geometrią i mapami.
- Lubi dużo i zawile mówić.
- Często nuci, gwiżdże, podśpiewuje, mówi do siebie.
- Rozprasza go hałas.
- Czasami lubi uczyć się przy spokojnej muzyce.
- Używa wyrazów i zwrotów typu: Słuchaj. To dobrze brzmi. Posłuchaj, jak tu ładnie.
Kinestetyk – ruchowiec
- Musi się ruszać podczas mówienia.
- Podnosi rękę, nawet, jeśli nie zawsze zna odpowiedź.
- “Wierci się” podczas czytania.
- Uczy się poprzez dotyk, smak, zapach, a przede wszystkim przez działanie.
- Lepiej zapamiętuje i przyswaja informacje, gdy robi notatki.
- Może mieć pismo mało czytelne, czasami pisze drukowanymi literami.
- Musi się ruszać, aby się skoncentrować.
- Zawsze znajdzie coś do stukania, obracania.
- Nie przeszkadza mu nieporządek.
- Lubi uprawiać sport.
- Żywiołowo gestykuluje podczas rozmowy, poklepuje rozmówcę.
- Używa słów i zwrotów: To mnie porusza. To mnie kręci. Gorący temat. To ma smaczek.
Kinestetyk – czuciowiec
- Spokojny, wyciszony, wrażliwy, nieśmiały.
- Lubi się zastanawiać, myśleć.
- Mówi wolno, cicho, spokojnie.
- Gestykuluje delikatnie.
- Słucha często z zamkniętymi oczami.
- Silnie wszystko przeżywa.
- Wybiera miejsca ciche, dające poczucie bezpieczeństwa.
- Używa słów i zwrotów: Czuję. Mam wrażenie. Mam poczucie.
Musimy wiedzieć, że każdy z nas najlepiej uczy się w swoim systemie sensorycznym, ale też rzadko preferujemy jeden styl uczenia się.
Jeżeli już odkryjemy, jak uczy się moje dziecko, będziemy mogli go wspierać i sprawić, że nauka będzie przychodziła mu z łatwością. Warto jednak pamiętać, że z wiekiem style uczenia mogą ulec zmianie. Trzeba zatem odwoływać się zarówno do słuchu, wzroku, jak i dotyku, a tylko trudniejsze rzeczy przekazywać w preferowany przez dziecko sposób.
W jaki sposób powinno uczyć się moje dziecko,
jeśli jest wzrokowcem?- Podkreślać kolorem ważne rzeczy.
- Korzystać z kart obrazkowych.
- Oglądać filmiki instruktażowe.
- Nauczyć się robienia notatek w formie kolorowej mapy myśli.
- Przy rozwiązywaniu zadań matematycznych posiłkować się rysunkami.
- Korzystać z map, tabel, wykresów.
W jaki sposób powinno uczyć się moje dziecko,
jeśli jest słuchowcem?- Uczyć się „na głos”, czyli powtarzać na głos ważne informacje.
- Można nagrywać, a potem odtwarzać swoje wypowiedzi.
- Chętne dzieci mogą wyśpiewywać tekst do zapamiętania np. tabliczkę mnożenia.
- Słuchać audiobooków po przeczytaniu książki, aby utrwalić treść.
- Zapamiętywać poprzez tworzenie słownych skojarzeń.
W jaki sposób powinno uczyć się moje dziecko,
jeśli jest kinestetykiem?- Podkreślać ważne informacje kolorem.
- Podczas pisania i czytania robić częste przerwy na “ruch” (mój syn podczas nauki do matury nauczył się żonglować i z powodzeniem zwiększał ilość żonglowanych piłeczek, przy okazji ćwicząc koncentrację i pamięć
- Poruszać się (chodzić) podczas zapamiętywania ważnych informacji lub ściskać w ręku gumową miękką zabawkę albo piłeczkę.
- Czytać na głos, wodząc palcem po tekście.
- Przeprowadzać doświadczenia i eksperymenty.
- Działać praktycznie: lepić, malować, wycinać, grać w gry itp.
Dostosowując styl uczenia się do preferencji sensorycznych dziecka, możemy przy okazji wprowadzić element zabawy, tak by odrabianie pracy domowej sprawiało przyjemność, a nie było złem koniecznym. Na pewno potrzebne jest tu zaangażowanie rodziców, ale z czasem dziecko samo nauczy się wybierać odpowiadający mu sposób nauki. Teraz już wiecie dlaczego niektórzy lubią uczyć się w grupie i słuchać wypowiedzi innych, a inni wolą siedzieć w ciszy i w spokoju, bo każdy hałas ich rozprasza.
A jaki Wy, Drodzy Uczniowie, preferujecie styl uczenia się? Jesteście wzrokowcami. słuchowcami czy kinestetykami?
Pozdrawiam
Justyna Mierzejewska – Figura
pedagog szkolny