Drodzy Państwo, zachęcam do zapoznania się z komunikatem Departamentu Informacji i Promocji Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Justyna Mierzejewska- Figura
dyrektor ZSzP Czarnolas
Drodzy Państwo, zachęcam do zapoznania się z komunikatem Departamentu Informacji i Promocji Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Justyna Mierzejewska- Figura
dyrektor ZSzP Czarnolas
Szanowni Rodzice . Chciałybyśmy abyście obejrzeli krótki filmik, w którym psycholog podpowie jak wychowywać dzieci. Jakich błędów się wystrzegać oraz jak nawiązać wspólną nić porozumienia między rodzicem a dzieckiem. Pozdrawiamy serdecznie. Pedagog i psycholog szkolny.
ZARZĄDZENIE
Dyrektora Zespołu Szkolno- Przedszkolnego
w Czarnolesie
z dnia 6 maja 2020r.
w sprawie czasowego zawieszenia zajęć w Przedszkolu Samorządowym w Czarnolesie w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19
Na podstawie par. 18 ust. 2 pkt.2 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dn. 31 grudnia 2002 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny w publicznych i niepublicznych szkołach i placówkach ( Dz. U. z 2003 r. , Nr 6, poz. 69 z późn. zm.); par. 4b pkt 1 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 11 marca 2020 r. w sprawie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 ( Dz. U. poz. 410), par. 14 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 20 marca 2020 r. w sprawie szczegółowych rozwiązań w okresie czasowego ograniczenia funkcjonowania jednostek systemu oświaty w związku z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19 ( Dz. U. poz. 493 ze zm.), po uzyskaniu zgody organu prowadzącego
zarządzam, co następuje:
§ 1.
§ 2.
Zarządzenie podlega ogłoszeniu na stronie internetowej czarnolas.edupage.org oraz na tablicy ogłoszeń przedszkola .
§ 3.
Zarządzenie wchodzi w życie z dniem podpisania.
Dyrektor ZSzP Czarnolas
Justyna Mierzejewska- Figura
Inna uniwersalna prawda: niektóre mechanizmy radzenia sobie ze stresem są zdecydowanie zdrowsze od innych (jak bieganie ) od tego, czy źródło stresu jest związane z pracą, szkołą, finansami, relacjami – lub wszystkimi powyższymi, masz do dyspozycji wiele strategii.
Za chwilę poznasz na to aż pięć sposobów.
Bądź aktywny fizycznie
Kiedy jesteś bardzo zestresowany, twoje ciało wytwarza hormon stresu zwany kortyzolem. Kortyzol jest częścią naturalnej reakcji organizmu na mechanizm „walki lub ucieczki”, ale duże dawki hormonu mogą zwiększać ryzyko chorób serca.
Regularne ćwiczenia pomagają „wypłukać kortyzol z naszych ciał. Aktywność fizyczna nie musi być ekstremalna, aby zmniejszyć stres. Niektóre przykłady obejmują chodzenie na spacer raz dziennie, jazdę na rowerze, chodzenie na bieżni lub piesze wędrówki. Chodzi o to, żeby wyjść i być aktywnym. Nie ma znaczenia, co robisz, o ile jest to coś, co sprawia ci przyjemność i możesz to robić regularnie.
Częstym źródłem stresu jest długa lista prac i działań, które mamy do zrobienia. Kiedy jesteśmy przytłoczeni i zestresowani, łatwo zapomnieć o tym, jak ważne jest robienie rzeczy, które lubimy. Warto znaleźć hobby i konsekwentnie je uprawiać. Jest to ważne, ponieważ hobby, które lubisz, pomoże oczyścić umysł i pozwoli mózgowi naładować się i ożywić.
To, co wybierzesz, zależy od ciebie: może to być coś stymulującego fizycznie lub coś, co ćwiczy umysł – lub coś, co po prostu pomaga się zrelaksować. Może to być tak proste, jak gotowanie, pieczenie, czytanie, a nawet granie w gry wideo. Najważniejszą rzeczą jest konsekwentne wykonywanie tego hobby. Poświęć trochę czasu, aby móc zaangażować się w to hobby i zrelaksować się.
Jest to szczególnie ważne, jeśli praca jest twoim znaczącym źródłem stresu. Jeśli jesteś przyklejony do telefonu i laptopa wieczorami i w weekendy, musisz wyznaczać sobie granice i trzymać się ich. Korzystanie z ekranów podczas pracy to jedno, ale kiedy wrócisz do domu, odłóż laptopa i telefon i naucz się odpoczywać.
Niektóre osoby używają laptopów do przyjemniejszych zajęć poza godzinami pracy – i to jest w porządku, chyba że nie możesz się powstrzymać przed sprawdzeniem służbowego maila. Dobrze jest ustalić harmonogram pracy, a kiedy ten czas się skończy, to znak, aby odłożyć laptopa.
Ustaw czasomierz, jeśli chcesz, i przypomnij sobie, że jeśli dane zadanie nie jest pilne i czasochłonne, może poczekać do jutra. Jeśli dasz sobie czas na relaks i odpoczynek wieczorem, będziesz bardziej wydajny, gdy przyjdziesz do pracy następnego dnia.
Wyznaczanie granic jest skutecznym sposobem radzenia sobie ze stresem – i to nie dotyczy tylko równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Ważne jest również ustalanie granic z przyjaciółmi lub członkami rodziny, którzy wymagają poświęcania im zbyt wiele czasu.
Chociaż przyjaciele i rodzina to ludzie, których kochamy, przestrzeganie tego, czego od nas oczekują, może być bardzo stresujące, szczególnie jeśli nie możesz spełnić ich oczekiwań. Jeśli znajdujesz się w takiej sytuacji, musisz ustalić, kiedy masz czas na rozmowę, lub ustalić limitu czasu, który możesz danej osobie poświęcić. Kiedy wyznaczasz swoje granice, inni też zwykle je szanują.
Przestrzeganie zdrowej diety ma kluczowe znaczenie dla łagodzenia stresu. Wszystko w ciele jest połączone. Ponadto to może pomóc w przeciwdziałaniu stresowi poprzez wzmocnienie układu odpornościowego i obniżenie ciśnienia krwi.
Zaleca się włączenie przygotowywania posiłków do codziennego planu dnia i koncentrację na zdrowych, pełnych produktach. Powinieneś pić dużo wody i unikać pomijania posiłków lub objadania się. Pomarańcze, szpinak, węglowodany złożone, tłuste ryby, czarna herbata, pistacje i awokado to tylko niektóre z produktów, które mają pozytywny wpływ na stres. Ciało każdego jest inne, więc jeśli nie masz pewności, co stanowi dla ciebie „zdrową” dietę, porozmawiaj z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej lub spotkaj się z dietetykiem.
Pozdrawiam serdecznie. Psycholog szkolny.
Witam serdecznie zarówno dzieci jak i rodziców. Chciałabym abyście obejrzeli krótki film, który pozwoli się nam uśmiechnąć i spojrzeć na świat trochę bardziej optymistycznie.
Otwórzcie link i obejrzyjcie.
https://youtu.be/YZ4cyB_T99c
Pozdrawiam. Pedagog szkolny.
Informujemy, iż na terenie Gminy Policzna od dnia 04.05.2020r. zostają otwarte boiska szkolne.
Zgodnie z wytycznymi na terenie boiska może przebywać maksymalnie 6 osób.
Prosimy o stosowanie się do powyższych zasad.
Wójt Gminy Policzna
Tomasz Adamiec
Drodzy Rodzice, Drodzy Nauczyciele, Szanowni Państwo!
W związku z ciągłym, niesłabnącym zagrożeniem koronawirusem SARSCoV-2 wywołującym chorobę Covid-19 zawiadamiam, że Przedszkole Samorządowe w Policznie oraz Przedszkole Samorządowe w Czarnolesie pozostają zamknięte do odwołania. Decyzja ta podyktowana jest przede wszystkim moją troską o zdrowie i życie mieszkańców naszej Gminy, a także wszystkich osób pracujących w szkołach. Dodatkowo przedstawione przez Głównego Inspektora Sanitarnego zalecenia w mojej ocenie będą ciężkie do spełnienia i nie gwarantują bezpiecznego udziału Państwa dzieci w zajęciach opiekuńczych. Serdecznie proszę o wyrozumiałość i zrozumienie w tym trudnym dla nas wszystkich czasie.
Z gorącym pozdrowieniem Wasz Wójt Tomasz Adamiec
Kiedy lęk staje się nawykiem…
Co zwykle robisz, kiedy dopada Cię lęk? Jeśli czytasz ten artykuł, chyba się domyślam – UNIKASZ wszystkiego, co może go wywołać lub sprawić, że nabierze na sile. Gdy konfrontacja jest koniecznością, bo stanowi nieodłączny element Twojej pracy czy codzienności – uciekasz jak najszybciej, by mieć to już za sobą… Jeśli się mylę – możesz pominąć ten akapit…
Zaczyna się niepozornie. Potem przestajesz chodzić na przyjęcia, wypowiadać się na forum, jeździć komunikacją, a nawet zamykasz się w czterech ścianach. Biorąc pod uwagę Twój cel i sposób myślenia, to zachowanie jest zupełnie naturalne i zrozumiałe. Skoro coś powoduje, że czujesz się okropnie – po co się na to narażać?… Ta strategia działa. Ma tylko jeden minus: życie ucieka Ci przez palce i powoli przestaje mieć jakikolwiek sens prócz ciągłej walki z samym sobą…
Zmiana strategii: jedyne wyjście
Kiedy wciąż uciekasz i unikasz, dzieją się dwie rzeczy, które sprawiają, że lęk nie ma prawa minąć. Pierwszą z nich jest fakt, że za bardzo ufasz swojemu umysłowi i możliwościom języka. Jak ogromna większość ludzi, jesteś przyzwyczajony do logicznego i rozumowego rozwiązywania wszelkich problemów. Tymczasem gdy chodzi o świat ludzkiej psychiki – warto polegać na doświadczeniu. I tu dzieje się kolejna rzecz: unikanie sprawia, że pozbawiasz się możliwości doświadczania. Tym samym tracisz setki, tysiące sposobności, by przekonać się, czy było się czego bać. To nie wszystko. Prócz ucieczek i unikania stosujesz jeszcze jedną, równie pogrążającą strategię: zachowania zabezpieczające, to jest takie, które według Ciebie sprawią, że lęk zniknie lub zmaleje. Wszyscy je stosujemy. Są to na przykład: noszenie przy sobie wody zawsze i wszędzie, wychodzenie tylko w czyimś towarzystwie, siadanie za każdym razem, gdy gorzej się poczujesz itp. Dlaczego są szkodliwe, skoro pomagają? Ponieważ utwierdzają Cię w fałszywym przekonaniu, że gdybyś nie zrobił tego, co zwykle robisz, lęk by nie minął. Ba! Czasem wydaje się, że doprowadziłby do choroby psychicznej, a nawet śmierci. Brzmi strasznie, zrozumiałe więc, że pragnie się uciec. Tymczasem lęk, jak każda emocja, mija samoistnie. Lęk sam w sobie nie zrobi nam żadnej krzywdy. Nie jest też szkodliwy czy groźny dla zdrowia. Wystarczy spokojnie poczekać. Nie robić zupełnie nic… Puścić linę, zamiast ryzykować upadek w przepaść tocząc walkę, której nie da się wygrać…
Akceptacja siebie: warunek sukcesu
Uznaj swój lęk i przyjmij go takim, jaki jest. Przestań wymagać od siebie czegoś, co jest niemożliwe. A właśnie takie jest pozbycie się lęku ot tak sobie, na życzenie. To tak, jakbyś miał nagle stać się wesoły dzięki powtarzaniu sobie: “Nie smuć się”. Spróbuj nie myśleć o czerwonym młotku…Nie tędy droga. Kontrolowanie emocji nie jest możliwe. Masz prawo się bać i czuć wtedy dyskomfort w całym ciele i umyśle. Ale kto powiedział, że życie ma być go pozbawione? Fakt, media, kolorowe magazyny czy wynalazki współczesnej medycyny wmawiają nam lub sugerują, że jeśli coś nas boli, trzeba się tego bólu natychmiast pozbyć. Niestety – umysł, to nie ząb ani nawet głowa. To byt, który do dziś trudno nam zdefiniować. Emocji nie dotyczą zasady logiki. Im dłużej je spychamy, zamiast traktować jak drogowskazy, tym bardziej ciało nam o nich przypomina. Dlatego daj sobie czas. Konfrontuj się z lękiem stopniowo i powoli. Działaj mimo jego obecności. Nagradzaj się za każdy mały kroczek. Bądź dla siebie cierpliwy, życzliwy i łagodny.
Szukanie pomocy to oznaka siły, nie słabości
Najłatwiej jest narzekać, frustrować się, przelewać złość na cały świat. Najłatwiej na pozór… Długotrwałe skutki cierpienia emocjonalnego mogą być bardzo przykre. Zwlekanie z szukaniem wsparcia wydłuża proces leczenia. Dlatego jeśli czujesz, że wyczerpałeś wszystkie środki i własne zasoby, a lęk wciąż Cię obezwładnia – skorzystaj z pomocy. Twoje życie naprawdę może być lepsze.
Pozdrawiam i życzę zdrowia. Psycholog Szkolny.
Koronawirus zamknął nas z dziećmi w domach. Bez przedszkoli, szkół, żłobków, bez placów zabaw, kuleczek i spotkań z przyjaciółmi. Czym zająć dzieci przez cały dzień w domu? Jak sprawić, żeby bawiły się same, dając nam czas na pracę lub ugotowanie obiadu? Co robić z dziećmi w domu podczas kwarantanny?
Wiele teatrów decyduje się na udostępnienie nagrań ze spektakli online na swoich kanałach (zwykle Youtube). Niektóre są dostępne tylko w określonym czasie, inne póki co nonstop. Zauważyłam, że takie spektakle bardziej angażują przedszkolaki niż bajki, są też oczywiście bardziej wartościowe.
Wpisz w wyszukiwarkę na YouTube “spektakl dla dzieci” – polecam np. przedstawienia “Calineczka”, “Pchła Szachrajka” oraz “Lis Przechera”
Uwielbiamy gry planszowe! Mamy ich naprawdę mnóstwo i często gramy. Coraz częściej możemy to robić przy Heli, a nawet z nią – bardzo mnie to cieszy. Nasze ulubione znajdziesz tutaj:
Najlepsze gry planszowe dla 2-latków oraz 4 gry dla 2-latków
Najlepsze gry planszowe dla 3-latków
Najlepsze gry planszowe dla 4-latków
Na przekór koronawirusowi rynek wydawniczy w ostatnich miesiącach wręcz promienieje! Wydawane są naprawdę rewelacyjne książki, zarówno kartonówki dla maluchów, jak i książki dla przedszkolaków i starszaków. Zajrzyj do moich ostatnich książkowych wpisów, na pewno znajdziesz coś fajnego dla swojego dziecka:
Książki dla przedszkolaków – nasze nowości i hity
7 genialnych książek kartonowych dla dzieci
Zeszyty z zadaniami idą u nas jak woda. Tosia przerabia jeden po drugim, od krzyżówek, przez zadania logiczne i łamigłówki po książeczki ze szlaczkami i zadaniami plastycznymi. Jest tego tak dużo, że nawet nie wiem, co polecić w pierwszej kolejności. Zajrzyj na naszego Instagrama, tam pokazuję je na bieżąco.
Wydrukuj moje szablony do kreatywnych prac, które udostępniłam na blogu. Przyda się Wam do nich plastelina, kredki, krepina i kilka innych rzeczy, ale nie martw się, jeśli czegoś nie masz w domu – spokojnie zastąpisz to czymś innym. Szablony znajdziesz tutaj:
#15minutKreatywnie – prace plastyczne cz.2
#15minutKreatywnie – prace plastyczne cz.1
Polecam Ci też charytatywny ebook aktywnościowy z ok. 90 stronami do wydruku – znajdziesz go na stronie niemanudy.com. Aby go dostać, wystarczy wpłacić dowolną sumę na leczenie dzieci z SMA. Zadania są przeznaczone głównie dla dzieci w wieku 4-8 lat.
Wiele inspiracji na prace plastyczne z dziećmi i różnorodne zadania znajdziesz na Pintereście.
Nasze odkrycie poprzedniego tygodnia! Codziennie dostajemy propozycje zadań dla dzieci z przedszkola. Któregoś dnia Ciocia przesłała Tosi zadanie z kodowania – praca polegała na kolorowaniu wybranych pól, a potem na odtworzeniu wzoru. Instrukcję znajdziesz TUTAJ.
Kolejna propozycja z przedszkola i znów hit! Sudoku dla dzieci. Zadanie rozwija zdolności manualne (obiekty trzeba najpierw starannie wyciąć), logiczne myślenie i cierpliwość. Bardzo polecam. Szablon pobierzesz na stronie Kodowanie na dywanie.
Codziennie organizuję dzieciom gimnastykę na dywanie i różne konkursy sportowe, wyścigi po korytarzu. Robimy ćwiczenia, tańczymy, wygłupiamy się, gramy w berka. Często też korzystamy z różnych filmików na Youtube – wystarczy wpisać “gimnastyka dla dzieci”.
Nie będę ściemniać, że moje dzieci nie oglądają bajek w domu – oglądają i to więcej niż zwykle. W planie dnia mamy dwa okienka, kiedy włączamy telewizor, ja wtedy pracuję na komputerze. Włączam dzieciom wybrane bajki na Netflixie lub na HBO GO – nie ma tam reklam ani ryzyka, że za chwilę pojawią się treści nieodpowiednie dla ich wieku. Przegląd najlepszych bajek na Netflixie znajdziesz tutaj:
Najlepsze bajki dla dzieci na Netflixie
Można też z dziećmi pobawić się, wykonując proste prace plastyczne DIY z łatwo dostępnych w domu materiałów (nie wyrzucaj pustych kubeczków po jogurtach ani rolek po papierze toaletowym!). Moje WIOSENNE propozycje znajdziesz tutaj:
12 pomysłów na wielkanocne ozdoby DIY dla dzieci
Proste prace plastyczne z małym dzieckiem – wiosna i Wielkanoc
Na Youtube znajdziesz też mnóstwo prostych eksperymentów dla dzieci, do których wykorzystasz to, co masz w domu. Tosia dostała z przedszkola przepis na eksperyment “z padającym deszczem”. Chciecie go wykonać?
Do słoika wlej wodę, na wierzch nałóż piankę do golenia, a na nią zakraplaczem lub strzykawką wlej trochę atramentu/barwnika/farby – efekt jest bardzo fajny. Im bardziej intensywny barwnik, tym lepiej.
Zawsze mam w domu zapas różnych wyklejanek, m.in. z Pepco po 5 zł za sztukę. Zestaw składa się z tekturkowego obrazka oraz mnóstwa brokatowych kwadracików do naklejania w wyznaczone miejsca. Zabawa jest świetnym treningiem małej motoryki, nie wspominając już o ćwiczeniu cierpliwości i wytrwałości. Dla mnie to zawsze przynajmniej pół godziny czasu na pracę.
W tym punkcie chciałam Ci polecić coś więcej niż piosenki na Youtube. Niedawno odkryłam rewelacyjną płytę Pomelody z bardzo wartościową muzyką dla dzieci – znalazłam ją na Spotify, ale niektóre piosenki (i radio 24/7) są dostępne też na Youtube. Muzykę Pomelody możesz też zamówić na ich stronie internetowej: KLIK.
Moje dzieci uwielbiają też piosenki od Dubi – każda z nich jest personalizowana i zawiera imię dziecka. Mamy dwa albumy w formacie MP3 (przychodzą od razu na maila) – jeden dla Heli i jeden dla Tosi. Bardzo polecam! Można też pobrać za darmo jedną piosenkę z imieniem swojego dziecka tutaj: personalizowane piosenki dla dzieci.
Staram się gotować i sprzątać wtedy, gdy moje dzieci nie śpią i po prostu spędzamy razem czas. Chętnie się przyłączają do mnie i choć w kuchni bałaganu jest co niemiara, a sprzątanie idzie dużo wolniej niż zwykle, to lubię tę ich pomoc 🙂 Ostatnio upiekłyśmy razem ciasteczka pieguski, jutro zabieramy się za bułki śniadaniowe, w kolejce czeka też wiele przepisów z naszej nowej książki “Małe rączki w kuchni”. Na pewno wkrótce pokażę ją dokładniej na blogu!
W czasach kwarantanny rotowanie zabawek szczególnie ratuje nam tyłki! Kilka dni temu przyniosłam z piwnicy wielki karton zabawek, których dzieci nie widziały dobre pół roku. Pod osłoną nocy szykuję partię gier i zabawek, którymi dziewczynki już się dłuższy czas nie bawią (ale jeszcze z nich nie wyrosły) – schowam je i za jakiś czas powtórzymy całą akcję. Więcej o moim systemie rotowania zabawek przeczytasz tutaj: Te sposoby sprawią, że Twoje dziecko wreszcie przestanie się nudzić i zajmie zabawkami na dłużej Temat aktualny jak nigdy!
Wiele muzeów i instytucji kultury udostępnia na swoich stronach i mediach społecznościowych wirtualne wycieczki, materiały do pobrania i wydruku, piosenki, warsztaty online. Warto skorzystać! Zajrzyj na fanpage różnych muzeów (np. Muzeum Polin) i galerii (np. Zachęta), na pewno znajdziesz coś dla siebie i swoich dzieci. Propozycje wielu eksperymentów znajdziesz na stronach Centrum Nauki Kopernik.
Społeczna kwarantanna to dobry czas, żeby poświęcić więcej czasu na sprawy, na które zwykle go nie starcza. Ja mam dwa postanowienia – będę więcej i bardziej regularnie ćwiczyć z Tosią czytanie i pisanie oraz… odpieluchuję Helenkę 😉 Wkrótce pokażę na blogu materiały, z których najczęściej korzystamy przy nauce literek i sylab.
To, że organizuję zadania dla dzieci, nie znaczy, że nie mają czasu na swobodną zabawę, wręcz przeciwnie 🙂 Dzieci same wychodzą z wieloma inicjatywami, Helenka częściej niż zwykle maluje przy sztaludze, Tosia koloruje, a razem tworzą różne zwariowane projekty i konstrukcje z kartonów.
Zupełnie nie mam doświadczenia z grami online dla dzieci, jednak postanowiłam to zmienić. Dlaczego? Zadania i gry wolę w wersji niekomputerowej, jednak proste gry online mogą być dobrym pomysłem na naukę korzystania z komputera i myszki. I właśnie w takim kontekście je jak na razie wykorzystujemy. Polecam gry online na stronie Mini Mini plus.
Pozdrawiam serdecznie. I zdrowia życzę. Do zobaczenia. Pedagog szkolny
Minster Edukacji Narodowej poinformował w dniu 24 kwietnia br. że zajęcia szkolne zostają zawieszone do 24 maja 2020r. Informujemy że w okresie zawieszenia zajęć w szkole uczniowie zobowiązani są do brania udziału w zdalnym nauczaniu realizowanym w naszej szkole za pośrednictwem dziennika elektronicznego Librus. Zajęcia odbywają się zgodnie z planem lekcji obowiązującym przed zawieszeniem zajęć w szkole (aktualny plan lekcji w zakładce Plan lekcji). Uczniowie oceniani są na bieżąco w oparciu o wykonywane i przesyłane nauczycielom prace, aktywność na zdalnych zajęciach, intraktywne sprawdziany.
Daniel Goleman zwrócił nam uwagę w swojej znanej książce zatytułowanej „Inteligencja emocjonalna” (oryg. Emotional Intelligence), że ludzie czasami mylą się, gdy mówią o potrzebie kontrolowania swoich emocji.
Emocje są częścią Twojego życia i z racji tego, ta „kontrola” nigdy nie będzie w stanie ich zablokować, ani też zaprzeczyć ich obecności w naszym życiu codziennym. Raczej powinna to być kwestia modulacji.
Możesz zmniejszyć destrukcyjny efekt, jaki mogą mieć niektóre emocje, ale jednocześnie zrozumieć ich przesłanie i cel w życiu. Na przykład, jeśli czujesz się sfrustrowany, a nawet zły, ponieważ musisz zostać w domu, nie ma sensu zaprzeczać temu ani próbować zapomnieć o tym wewnętrznym stanie.
Musisz jakoś ukierunkować te emocje. Powinieneś poszukać działania, które pozwoli Ci „uwolnić” te konkretne emocje. Klucze do dobrego zdrowia emocjonalnego i samopoczucia podczas pandemii wymagają ciągłego zaangażowania w samego siebie. Oto kilka ważnych wskazówek, które możesz zacząć stosować w swoim codziennym życiu.
Nie ma większego paradoksu niż przymusowe odizolowanie w kontekście pandemicznym. Bardziej niż udręka doskwiera nam niepewność. A kiedy to uczucie Cię już wypełni, zaczynasz zadawać sobie wiele pytań. Jak długo to potrwa? Co się stanie, jeśli zostanę zainfekowany? Co mam zrobić, jeśli ktoś z mojej rodziny zostanie zainfekowany? A co stanie się w ciągu najbliższych kilku dni?
Te uporczywe wątpliwości zwiększają Twój dyskomfort emocjonalny niemal bez Twojej świadomości. Wchodzisz w stan nadmiernej czujności i wszystko staje się coraz trudniejsze.
Dlatego też niezwykle ważne jest, abyś analizował siebie i swoje zachowanie w ciągu dnia, aby odkryć stan swojego umysłu i emocje, które Cię kontrolują. Musisz je zidentyfikować. Pomoże Ci to w podejmowaniu decyzji.
Jednym z najważniejszych kluczy do uzyskania kontroli nad swoimi emocjami podczas odosobnienia jest przede wszystkim akceptacja. Co to znaczy? Zasadniczo oznacza ona zaakceptowanie wszystkich swoich myśli, uczuć i emocji. To normalne, że czujesz się zaniepokojony i w pewnym momencie odczuwasz niepokój, a nawet niedowierzanie.
W końcu każda osoba sobie z tym radzi w inny sposób. Czasami możesz być zaskoczony pozytywnym nastawieniem u innych ludzi i tym, jak wydają się być zrelaksowani i szczęśliwi.
Każdy z nich musi stawić czoła sytuacjom w najlepszy możliwy sposób. Czasami humor to nic innego jak dobry mechanizm obronny. Dlatego musisz zaakceptować reakcje innych osób, nawet jeśli różnią się one od Twoich. Jednocześnie musisz zaakceptować swoje własne samopoczucie.
Po monitorowaniu swoich emocji i zidentyfikowaniu ich, musisz dać sobie to, czego potrzebujesz. Lęk musi zostać rozwiązany. Musisz skupić się na tym, co się dzieje tu i teraz. Dobrym pomysłem jest porozmawianie z kimś, kogo kochasz lub wykonanie czynności, która pomoże Ci poczuć spokój.
Frustracja, niepokój i lęk potrzebują metod ich ekspresji. A smutek potrzebuje schronienia w postaci pokoju, dobrej książki i przyjemnej muzyki.
Wierz lub nie, ale wszyscy mamy do odegrania pewną rolę podczas obecnego kryzysu. Wszyscy jesteśmy bohaterami w tej sytuacji awaryjnej. I wszyscy musimy być odpowiedzialni. Dlatego też jednym z kluczy do dobrego samopoczucia emocjonalnego w czasie kryzysu jest jasne określenie tego, kim chcesz być.
Możesz wybrać na przykład, aby stać się jednym z tych ludzi, którzy kierują się irracjonalnymi myślami i paniką. Są to ludzie, którzy dokonują kompulsywnych zakupów i są uwięzieni przez emocje, takie jak gniew i wściekłość, co utrudnia życie z bliskimi. Nie jest to jednak właściwy sposób działania.
Zamiast tego możesz być wyjątkową osobą. Możesz działać spokojnie i pewnie, aby stawić czoła tym trudnym dniom w lepszy sposób. Medytuj i racjonalizuj swoje myśli. Zidentyfikuj, co Cię najbardziej stresuje, a także sytuacje, które zwiększają Twoje obawy. Skoncentruj się na tym, co jest tu i teraz. Nie próbuj odgadnąć przyszłości.
Niezaprzeczalnym faktem na temat wirusa SARS-CoV-2 jest to, że jest to nieznany wróg. Konieczność zmierzenia się z czymś nowym wywołuje u nas niepokój i można w efekcie tego łatwo wpaść w stan wielkiej niepewności.
Dlatego też jednym z kluczy do emocjonalnej kontroli nad sobą podczas kryzysu spowodowanego przez koronawirusa jest skupienie się na tym, co możesz kontrolować.
Aby to zrobić, pozytywnym ćwiczeniem jest wzięcie papieru i ołówka, a następnie narysowanie dwóch kolumn. W jednej kolumnie zapisz to, co jesteś w stanie kontrolować w tej sytuacji (między innymi środki ochrony przed infekcją, dbanie o rodzinę i zdrowie fizyczne i emocjonalne).
W drugiej kolumnie zapisz to, czego nie możesz kontrolować. Na przykład będzie to wiedza na temat tego, jak długo potrwa ten kryzys. Po zakończeniu tego ćwiczenia zastanów się i zdaj sobie sprawę, że mimo wszystko możesz kontrolować niektóre bardzo ważne dla Ciebie rzeczy. Rzeczy, które mogą pomóc Ci zachować spokój i pozytywnie zmierzyć się z tą sytuacją.
Dlatego przestań pozwalać emocjom przejąć kontrolę nad sytuacją. Odzyskaj kontrolę, a zobaczysz różnicę!
Pozdrawiam serecznie. Pedagog szkolny
Każdy dzień przynosi nowe wydarzenia, sami również przeżywamy całe spektrum uczuć. Codziennie pod wpływem informacji, mogą zmieniać się nasze poglądy, postawy, decyzje. Z racji wykonywanych zawodów, niektórzy z nas pracują w zakładach pracy, ale wielu też adaptuje się do nowych warunków pracując zdalnie z domu. Nam dorosłym może być trudno odnaleźć się w tak zmienionej rzeczywistości. A co z dziećmi? Jak w tym czasie być z nimi? Jak rozmawiać na temat sytuacji związanej z koronawirusem? Ale też, jak przetrwać ten okres, gdy próbujemy okiełznać tę dziwną, nową rzeczywistość?
Przede wszystkim dajmy sobie czas. Nie musimy znać odpowiedzi na wszystkie pytania, ale mówmy prawdę, dopasowaną do wieku rozwojowego dziecka. Nie wchodź w szczegóły, których sam nie rozumiesz, nie przekazuj treści, co do których nie masz pewności. I co najważniejsze, pozwól sobie na słowo „nie wiem”, bywa ono lepszą odpowiedzią niż snucie fantazji.
Pamiętajmy, że dziecko poznaje świat, patrząc w oczy opiekuna. Co zobaczy w Twoich, gdy zapyta: dlaczego nie idę do przedszkola, szkoły, na plac zabaw? Czy wirus nas wszystkich zabije? Co z nami będzie?
Tego typu pytania mogą zaktywizować nasze silne lęki związane z życiem i śmiercią, dać dostęp do naszych wspomnień i otworzyć falę silnych uczuć. Warto mieć z tymi uczuciami kontakt i na tyle, ile to możliwe kontrolować je, aby nie przelać ich na dziecko i zwyczajnie go nie przerazić.
Dzieci naśladują nasze zachowania
Zwróćmy uwagę na to, jak my funkcjonujemy w tej nowej rzeczywistości. Czy nieustannie rozmawiamy przez telefon, sprawdzając wszystkie newsy? Bądźmy uważni na to, czego świadkiem jest dziecko, jak często oglądamy telewizyjne kanały informacyjne i do jakich treści ma ono dostęp. Nie zostawiajmy włączonego odbiornika na kanale informacyjnym. Zwróćmy uwagę, czy zdarza się nam opowiadać o ofiarach śmiertelnych i przekazywać dramatyczne informacje w obecności dziecka. Nasze emocje udzielać się będą dzieciom i całej naszej rodzinie. Gdy jesteśmy zirytowani, niepewni, zdezorientowani jest bardzo prawdopodobne, że za chwilę nasze dzieci poczują to napięcie i zareagują na różne sposoby, np. nieprzewidywanym zachowaniem, płaczem, brakiem chęci do współpracy. Warto byśmy byli opanowani i rzeczowi. Zadbajmy o siebie, np. by obniżyć swój lęk czy napięcie, porozmawiaj z kimś bliskim, kto nie wpada w panikę. Warto szukać też dobrych wiadomości, ale i czerpać wiedzę, z rzetelnych źródeł (WHO, GIS) i co najważniejsze, choć to bardzo trudne, zachować rozsądek, nawet w obliczu społecznego obłędu.
Każde dziecko jest inne
Przyglądajmy się naszym dzieciom, bądźmy uważni i reagujmy na ich potrzeby.
Niektóre z dzieci będą zadawały dużo pytań, inne będą unikały tych tematów, bądź zaprzeczały: radośnie odpowiadając, że cieszą się, że nie idą do szkoły. Dla jeszcze innych, zmiany mogą być katalizatorem lęków o charakterze uogólnionym. Co to znaczy? Może pojawić się lęk „w innym opakowaniu” nie wprost, np: pobudzenie, mogą powrócić „nocne zmory”, trudności z zasypianiem czy budzenia nocne.
Pamiętaj: nasz lęk, wcale nie musi być ich lękiem. Nie zmuszajmy ich do zwierzania się, ale bądźmy obok, zadbajmy o czas, by można było porozmawiać o tym, co jest da nich trudne i niezrozumiałe.
Zwróć uwagę na to, w co bawią się dzieci i jak. Czy nie odtwarzają czasem w zabawie treści związanych z sytuacją kwarantanny, choroby, umierania. Od czasu do czasu warto wziąć w niej udział, normalizując i uspokajając sytuację w zabawie.
Bądźmy gotowi na pytania
Każdy z nas poszukuje odpowiedzi, na nurtujące nas pytania. Ciekawość to warunek rozwoju. Gdy rzeczywistość się zmienia, traci na przewidywalności. Każdy pragnie wtedy jeszcze bardziej zrozumieć co się dzieje, dzieci mają podobnie jak my.
Bądźmy gotowi na ich pytania i odpowiadajmy na nie adekwatnie do ich wieku (tylko tyle, ile jest potrzebne). Nasze dzieci przecież słyszą rozmowy, docierają do nich różne informacje, często strzępki, których nie zawsze rozumieją.
Bądźmy gotowi na to, że pytania mogą się pojawić w różnych sytuacjach, niekoniecznie dla nas odpowiednich. Jeśli w danej sytuacji nie możemy na nie odpowiedzieć, zadbajmy by do nich wrócić.
Tak jak nie sposób odpowiedzieć na wszystkie pytania, tak nie sposób dać przykłady wszystkich odpowiedzi. Poniżej znajdziesz kilka ogólnych propozycji:
– Mamo, co to jest koronawirus?
– Asiu, to jest wirus, który podobnie jak ospa, czy grypa wywołuje chorobę. Pamiętasz jak sama chorowałaś? Wirusów jest wiele, na te stare mamy szczepionki, które chronią przed zachorowaniem. Ten jest nowy i naukowcy poszukują skutecznego lekarstwa i potrzebują czasu.
– Tato, a dlaczego ja nie mogę iść do przedszkola?
– Pamiętasz jak Zosia miała ospę, nie mogliśmy jej odwiedzać, żeby nas nie zaraziła. Teraz jest podobnie, nie chcemy, żeby choroba się rozprzestrzeniała i naukowcy potrzebują czasu, na znalezienie leku. Dlatego nie chodzimy do przedszkola/szkoły, a ja do pracy, żeby siebie i innych zabezpieczyć przed chorobą.
– Ja chcę się spotkać z Wiktorem!!! Ja chcę iść do sali zabaw!!!!
– Rozumiem Cię, mi tez brakuje spotkań z koleżankami. Musimy jednak być cierpliwi i poczekać. Możemy teraz bawić się klockami, poczytać albo zadzwonić do Wiktora na kamerce.
– Mamo, a czy my umrzemy? Jak to długo potrwa?
– Kochanie, jak wiesz wszystko ma swój koniec. Każdy kiedyś umrze, jednak ani ja ani tata, nie planujemy umierać teraz. Dbamy o siebie i o Ciebie, żeby długo żyć i cieszyć się życiem razem z Tobą.
– Ile trwać będzie kwarantanna?
– Trudno powiedzieć, nie wiem ile czasu będzie potrzeba na poradzenie sobie z sytuacją. Ważne jest abyśmy przestrzegali zasad higieny, mycie rąk i nie spotykanie się z innymi jest najlepszą ochroną przed zarażeniem. Pomyśl jednak proszę, że ten czas jest tylko dla nas, możemy się bawić, razem gotować, odpoczywać. Czy chciałbyś mnie jeszcze o coś zapytać?
Starajmy się mówić prawdę i opierajmy się na faktach. Możemy posiłkować się informacjami umieszczanymi na sprawdzonych stronach. Unikajmy przekazywania zasłyszanych ale niepotwierdzonych treści z niepewnych źródeł. Nie ulegajmy sami fake newsom. Mówmy, że zostaliśmy w domach z powodu wirusa. Możemy opowiedzieć jakie mogą być objawy, gdy ktoś zachoruje na chorobę przez niego wywołaną i kto jest w szczególnej grupie ryzyka.
Gdy dzieci pytają o śmiertelność opowiedzmy też, to co wiadomo, że osoby starsze i przewlekle chore są najbardziej narażone i zagrożone. Pamiętajmy jednak, o formie i wadze słów. Fakt, że dzieci nie są w grupie ryzyka, może działać dwojako. Fakt, że dzieci nie są w grupie wysokiego ryzyka z jednej strony nas uspokaja ale, nie podkreślajmy że mogą być nosicielami wirusa i stwarzać zagrożenie dla starszych osób. Bądźmy uważni na ryzyko obudzenia w dziecku nadmiernej odpowiedzialności za rozprzestrzenianie się choroby i w konsekwencji poczucia winy.
Zasłyszane w windzie: „Mamo, to ja mam w sobie tego złego wirusa i mogę zarażać, tak?, Mamo, zrobiłam coś niedobrego, pomogłam starszej Pani z torbą z zakupami, czy to oznacza, że mogłam ją zarazić i ona teraz umrze?”
Co zrobić w takiej sytuacji? Jak odpowiedzieć na pytanie dziecka: czy babcia przeze mnie umrze, bo byłam u niej na obiedzie?
Oczywiście przede wszystkim należy uspokoić dziecko, zdjąć z niego odpowiedzialność, podkreślić, że ryzyko zachorowania nie oznacza choroby, odnieść się do zasad higieny, które stosujecie w domu i podkreślić istotę prewencji.
Możemy posłużyć się metaforą supermocy, mówiąc dzieciom, że dzieci mniej chorują, ponieważ są wyjątkowe i mają SUPERMOC, którą my dorośli też chcielibyśmy mieć i naukowcy starają się poznać ich superodpornosć.
Pamiętajmy jednak, że należy pokornie uznać, że na wiele pytań nie będziemy znać odpowiedzi, np. czy ja zachoruję? Czy Ty mamo zachorujesz? Czy umrzemy? Kierujmy się tym, w co wierzymy, np. tym, że mamy nadzieję, że nie zachorujemy, że robimy wszystko, żeby uniknąć zarażenia. Ważne jest by nie obiecywać czegoś, czego nie jesteśmy pewni. Szczera odpowiedź buduje zaufanie. Skupiajmy się za to na tym, co możemy zrobić, jakie działania profilaktyczne podjąć, by nie czuć bezradności, ale by pomóc chronić siebie i innych wokół nas.
Rozmawiajmy o sposobach radzenia sobie
Wykorzystajmy ten czas na przyglądaniu się własnym sposobom radzenia sobie z trudnymi sytuacjami. Bądźmy też ciekawi nowych sposobów radzenia sobie z napięciem, niepokojem. Rozmawiajmy z bliskimi. Możemy pytać też dzieci, co im pomaga, co chcą robić. Może potrzebują przytulenia, spędzenia czasu na wspólnym czytaniu książki, czy wspólnej grze. Może potrzebują ruchu: skakanka, turlanie czy gilgotki sprawią im radość i pozwolą na relaks.
Warto dużo czasu poświęcić na rozmowę o tym, jak zadbać o higienę. Bądźmy przykładem, podkreślajmy wagę ograniczania kontaktów, mówmy o wadze mycia rąk, pokazujmy jak robić to poprawnie, bądźmy przy nich. Taka postawa uspokaja dzieci, gdyż pokazuje, że w trudnej sytuacji wiemy, co zrobić i że mamy jakiś wpływ. Przygotowujmy razem zdrowe posiłki, opowiedzmy dziecku, o istocie zdrowego odżywiania i jego wpływie na zwiększenie odporności. Najmniejsze rzeczy robione wspólnie, zmniejszają bezradność naszą i dziecka.
Spróbujcie potraktować ten czas jako moment zatrzymania i zadbania o więź, która daje dziecku największą siłę, ale w trudnych chwilach nie wahajmy się skorzystać z pomocy specjalistów.
Otaczają nas hasztagi #zostanwdomu, #czassiezatrzymal. Cóż, czas z pewnością nie zatrzymał się dla naszych dzieci. Ich rozwój nie uległ zatrzymaniu. Pozostają tak samo, a być może nawet bardziej niż dotychczas ciekawe świata, eksplorujące, dążące do niezależności, domagające się naszej uwagi i spełniania ich potrzeb. To trudna sytuacja emocjonalna dla dorosłych, bo doświadczają podwyższonego napięcia związanego z lękiem, bezradnością i niepewnością. Fakt, że nikt nie wie, ile jeszcze będzie trwała taka sytuacja epidemiologiczna, sprawia, że organizm człowieka może działać na najwyższych obrotach, bo cały czas z włączoną reakcją stresową (która uruchamia się w odpowiedzi na trudną, kryzysową sytuację i powinna się zakończyć wraz z pokonaniem kryzysu). Ale kryzys nie mija…
Dzieci mają prawo nie rozumieć tej sytuacji. Widzą jednak, że rodzice są zdenerwowani, może bardziej niż zwykle napięci czy zamyśleni. Dzieci doświadczają też wielu zmian w życiu codziennym: nie chodzą do przedszkola, nie mogą spotkać się z babcią, mama pracuje przy komputerze, a tata chwilowo nie pracuje w ogóle. Reakcją dziecka może być znużenie, niezadowolenie, większa niż zazwyczaj trudność w regulowaniu swoich emocji.
W kontekście epidemii i tego, jak wpływa ona na nasze emocje, częściej niż zazwyczaj może zdarzyć się, że reakcją na niepożądane zachowanie dziecka będzie wybuch, “wyjście z siebie”. Przyjrzyjmy się, co może rodzic robić dla siebie, by zadbać o swoje emocje i zatrzymać się, aby nie dać dziecku klapsa.
Zajmij swój mózg, obniż napięcie
Twoje dziecko wpada w złość, histerię, krzyczy, wrzeszczy, tupie, a Ty czujesz, że jeszcze kilka sekund i zaczniesz robić to samo? Za taką reakcję odpowiada najbardziej „prymitywna”, najstarsza część naszego mózgu, która aktywuje się i przejmuje dowodzenie nad działaniem, uznaje tę sytuację za zagrożenia i włącza reakcję „Uciekaj albo walcz”. Kontrolę przejmuje układ limbiczny, czyli emocje biorą górę nad rozsądkiem. Dziecko wyczuwa narastające zdenerwowanie rodzica, które pobudza jeszcze bardziej dziecko, a na pewno nie pomaga się uspokoić. Jak przerwać to błędne koło? Zajmij swój mózg – daj mu zadanie do wykonania, które uruchomi część odpowiedzialną za myślenie, analizę, liczenie. Ważne, aby nie była to czynność automatyczna, tylko coś, co każe Twojemu mózgowi wyhamować.
Zorientuj się, co czuje i czego potrzebuje dziecko
Dziecko ma niedojrzały układ nerwowy i trudno mu regulować emocje, których doświadcza. Dodatkowo na jego stan silnie wpływają inne bodźce stresujące, takie jak głód, zmęczenie, hałas, silne światło, obecność wielu osób.
Rzuć sobie koło ratunkowe
Poszukaj myśli, sentencji, perspektywy, która Cię zatrzyma, pozwoli spojrzeć inaczej na to, co się dzieje.
Może to być:
Pod ostrzałem spojrzeń
Czas wymuszonego i przedłużającego się przebywania w domu, bez wiedzy, kiedy to się skończy, może oznaczać, że większość trudnych sytuacji ma miejsce w domu, nie w sklepie czy parku. W związku z tym, być może częściej pojawi się myśl: “Co pomyślą sobie sąsiedzi, kiedy Kasia tak drze się, jakbym robiła jej krzywdę, może zaraz wezwą policję, albo powiadomią OPS”.
Takie ograniczenie przestrzeni, zawężenie granic i brak wyboru sposobu spędzania czasu tak, jakby się chciało, może być bardzo trudną sytuacją dla dziecka, jak i rodzica. Jednak to dziecko ma najmniejsze możliwości radzenia sobie z tą sytuacją, potrzebuje osoby dorosłej, aby pomogła mu regulować napięcie emocjonalne związane z nowymi, przedłużającymi się dla niego ograniczeniami.
Higiena rodzica i profilaktyka złości
Tak, jak złość dziecka może „zarazić” Ciebie i wprawić w ruch błędne koło emocji, tak Twój spokój pomaga dziecku w regulowaniu swoich uczuć. Ale jak mówi przysłowie, z pustego i Salomon nie naleje. Jeśli nie zadbasz o swój odpoczynek, sen, ruch fizyczny, przyjemności, w momentach kryzysowych trudno będzie Ci znaleźć w sobie siłę na poradzenie sobie z problemami. Może to być trudne w sytuacji ograniczenia możliwości wyjścia z domu, zamknięcia miejsc publicznych, ale dobrze jest szukać choć najmniejszych sposobów na utrzymanie ruchu, przyjemności, aby zachować poczucie sprawstwa, a zmniejszać poczucie bezradności.
WSZYSCY JESTEŚMY RODZICAMI. MUSIMY SOBIE POMAGAĆ!
POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Pedagog szkolny
Witam!
W czasie, kiedy nauczanie zdalne przeszło już do porządku dziennego w naszych domach, chciałabym poinformować, iż pedagog szkolny w miarę potrzeb i możliwości udziela wsparcia uczniom i rodzicom, którzy go potrzebują
Pedagog będzie także wspomagał nauczycieli w diagnozowaniu możliwości psychofizycznych uczniów w kontekście nauczania zdalnego.
Pedagog szkolny
Witam!
Przesyłam Wam jeszcze inne", ważne rysunkowe informacje "Jak skutecznie uczyć się w domu" oraz "Zachowaj spokój". Myślę, że skorzystacie . Trzymajcie się ciepło i uważajcie nadal na siebie.
Link:
Jeżeli link nie otworzy się po naciśnięciu w niego, proszę go skopiować i przenieść do przeglądarki.
Pozdrawiam.
Pedagog szkolny
Witam Uczniowie.!
Przesyłam Wam informację graficzną na temat "Sposoby na stres". Warto zobaczyć.
Link:
Jeżeli link nie otworzy się po naciśnięciu w niego, proszę go skopiować i przenieść do przeglądarki.
Pozdrawiam.
Pedagog szkolny
"Jeszcze będzie przepięknie,
jeszcze będzie normalnie..."
Zdrowych, jeszcze raz zdrowych Świąt Wielkanocnych spędzonych w gronie najbliższych, mimo wszysto optymizmu w tych trudnych dla nas wszystkich chwilach.
życzą Dyrektor, nauczyciele ZSzP w Czarnolesie
Przesyłam Wam informacje dotyczące portali edukacyjnych do języka polskiego i lektur szkolnych.
Podaje link:
Jeżeli link nie otworzy się po naciśnięciu w niego, proszę go skopiować i przenieść do przeglądarki.
Pozdrawiam.
Polecam uczniom film "Jak się uczyć ŁATWO? Jak SZYBKO zapamiętywać? "https://youtu.be/_KoB6l1tsB8Jeżeli link nie otworzy się po naciśnięciu w niego, proszę go skopiować i przenieść do przeglądarki.
Materiał dodatkowy do filmu od realizatora:
Jeśli będziesz się uczyć w sposób opisany w filmie, to polecam Ci robić to w takiej kolejności:
1. Dopisz ołówkiem własne skojarzenia do każdego kolejnego elementu z listy.
2. Następnie postaraj się zapamiętać całą listę, stosując metodę, którą opisałem w filmie
3. Powtórz sobie jeszcze raz całą opowieść w swojej wyobraźni (w skróconej wersji) i postaraj się wypowiedzieć na głos, albo w myślach elementy składowe listy.
4. Na koniec wypisz z pamięci całą listę na kartce, aby sprawdzić, czy wszystko dobrze zapamiętałeś.
POWTÓRKI:
Następnie polecam Ci zrobienie sobie jeszcze jednej krótkiej powtórki PO GODZINIE od pierwszego przyswojenia listy. A później jeszcze raz po 8 godzinach lub następnego dnia (jeśli uczyłeś sięwieczorem).Chodzi o to, żebyś odtworzył sobie w skrócie całą historyjkę w swojej pamięci tak, abyś potrafił wypowiedzieć na głos po kolei wszystkie epoki. Dzięki temu zapamiętasz tę listę na dłużej.Szybko też zauważysz, że po jakimś czasie historyjka, którą odtwarzasz w swojej głowie, zacznie powoli zanikać, ponieważ będziesz już potrafił wydobyć ze swojej pamięci same nazwy poszczególnych epok.Wszystko zależy od ilości powtórzeń.Polecam Ci stosowanie tej metody wszędzie tam, gdzie się tylko da. Zaoszczędzisz w ten sposób mnóstwo wolnego czasu, który będziesz mógł poświęcić na naukę innych rzeczy lub po prostu na swojehobby, rozrywkę czy sport.
I pamiętaj o jednym:
Im bardziej abstrakcyjne i niecodzienne będą Twoje skojarzenia, tym lepiej i na dłużej jezapamiętasz. A sam proces nauki nie będzie już aż taki strasznie nudny, jak zwykłe zakuwanie napamięć .Życzę powodzenia w nauce. Materiały pobrano z https://latwaszkola.pl/
Pozdrawiam
Moduł Przedszkole został zmodyfikowany
Powered by aSc EduPage